Ostatnio pisałem o krokach, przez które warto przejść przy doborze urządzeń pod testy aplikacji mobilnych. Tego nauczyłem się biorąc udział w ostatnim projekcie. Dziś chcę kontynuować tematykę testów aplikacji mobilnych. Tym razem krótko o tym co warto sprawdzić w czasie testów, a co jest specyficzne jeśli chodzi o aplikacje na urządzenia mobilne.
Co warto sprawdzić?
W każdym projekcie, bez względu na technologię, niezwykle ważne są testy funkcjonalne. Poza tym warto też zwrócić uwagę na preformance, security czy chociażby usability. W przypadku aplikacji mobilnych dobrze by było uwzględnić pewną dodatkową specyfikę. Mianowicie chodzi o to, że mamy tu do czynienia z przenośnym urządzeniem, które ma inne przeznaczenie i rządzi się też innymi zasadami działania. To pociąga za sobą szereg punktów do weryfikacji związanych z wykorzystaniem urządzeń przenośnych. Poniżej wymienię kilka z nich.
- Przerwania – należy pamiętać, że w momencie kiedy aplikacja używana jest na telefonie, to możemy mieć do czynienia z różnymi akcjami, które przerywają bądź wpływają na jej działanie. Mowa tutaj m.in. przychodzących połączeniach lub wiadomościach, pojawiających się alarmach. Jak wtedy aplikacja się zachowuje?
- Uprawnienia – przy instalowaniu lub używaniu aplikacji mobilnej zwykle zgadzamy się na nadanie jej pewnych uprawnień np. dostępu do kamery, naszej lokalizacji, itp. Dobrze jest więc sprawdzić co się dzieje, gdy te dostępy zawęzimy. Czy wtedy aplikacja nadal działa prawidłowo?
- Czas i data – nasz program może być potencjalnie pobrany i zainstalowany w różnych miejscach na świecie. Co oznacza, że możemy mieć do czynienia z różnymi ustawieniami i formatami czasu oraz daty, a także strefami czasowymi. Warto zatem zrobić testy takich przypadków.
- Jakość połączenia do sieci – przemieszczając się z urządzeniem zwykle mamy do czynienia z różną jakością połączenia do sieci np. LTE, 3G, itp. Dobrze jest zweryfikować zachowanie programu w różnych okolicznościach z tym związanych. Wykonanie testów tylko i wyłącznie z wykorzystaniem Wi-Fi może nie być najlepszym rozwiązaniem. Niektóre rozwiązania mają też wspierać pracę offline. A co się dzieje w trybie samolotowym?
- Bateria – aplikacja może inaczej działać gdy bateria jest bliska wyczerpania – zachowanie telefonu zależy od indywidualnych ustawień. Należy też sprawdzać czy nasza aplikacja nie jest zbyt bateriochłonna.
- Różne systemy, wersje systemów, wielkości urządzeń czy modele urządzeń – aplikacja może różnie działać w zależności od konfiguracji i parametrów urządzeń – o tym trochę pisałem w poprzednim wpisie.
- Ustawienia języka – nasze rozwiązanie może wspierać różne języki, co również powinno być sprawdzane.
- Gesty – mamy do czynienia z urządzeniami, które obsługujemy poprzez gesty. Zatem nasza aplikacja też powinna je w odpowiedni sposób interpretować. A jak to wygląda w twoim przypadku?
Nie jest to pełna lista, ale jak widać powyżej jest sporo punktów, z którymi możemy nie mieć do czynienia np. testując webówkę, a o których warto pamiętać podczas testów na urządzeniach mobilnych. Artykuł opracowałem na podstawie mind mapy przygotowanej przez Daniela Knotta, którą można znaleźć na adventuresinqa.com.

Dobry wstęp do testowania mobilek, będę podsuwać studentom testowania oprogramowania 🙂
Jedna uwaga, chyba już czas dodać do listy testowanie dostępności.
Świat się zmienia, na lepsze, dbajmy o osoby z niepełnosprawnościami, dla nich telefon to często nie gadżet, ale podstawowe narzędzie ułatwiające codzienne funkcjonowanie i okno na świat.
PolubieniePolubienie